Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bavaria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bavaria. Pokaż wszystkie posty

22 listopada 2015

Rejs "Zatokowy Blues", s/y Atsea I (Bavaria 32 Avangarde), 13-15.11.2015


Okazja czyni żeglarza.

Fejsbuk - wbrew powszechnej opinii, czasami pozwala oderwać się człowiekowi od ekranu komputera.

Pewnego późnego popołudnia, skrolując zawzięcie swoją ścianę zauważyłem reklamę listopadowych weekendówek oferowanych przez firmę ATSEA.

Dostać jacht w sezonie na weekend graniczy z cudem, albo z bardzo nieekonomiczną dopłatą. Ale gdy nadchodzi jesień i Bałtyk zaczyna trącić sztormem, stanowisko armatorów zmienia się diametralnie.

Niby od niechcenia, pokazałem Elizie fejsowe ogłoszenie, wzdychając przy tym głęboko i spoglądając (tak smutno jak tylko umiałem) gdzieś w dal za okno. Wtem nagle usłyszałem magiczne słowa: "No to jedź".

Nie wiem na ile zostało to z jej strony przemyślane, czy też powiedziane na poważnie i czy przypadkiem nie dotyczyło zakupów w hipermarkecie. Nie starałem się dociekać i dopytywać. "Mądrej głowie, dość dwie słowie." Namówiła mnie - rozpocząłem poszukiwania załogi.

Nie liczyłem na zbyt wielu chętnych o tej porze roku. Mimo, że moja rejsowa spamlista zawierała już kilkadziesiąt adresów mailowych - odpowiedzi było niewiele, a większość i tak negatywnych.

Początkowo myślałem o szybkiej przebieżce na Bornholm, z któregoś portu Pomorza Zachodniego. Jednak braki kadrowe i statystyki pogodowe skierowały mnie na bardziej skromniejsze cele. Zatoka Gdańska też się w końcu na łykend nadaje.

22 września 2015

R'N'R - czyli Rejs Na Rugię, s/y Gefion (Bavaria 37 Cruiser), 12-16.09.2015


Aby odebrać łódkę w Świnoujściu około godziny 1400, należało wyjechać z Trójmiasta około 0730. Druga grupa załogantów jechała w tym czasie z Piły - jak później dało się słyszeć w niemieckich marinach piosence - "miasta seksu i biznesu".

Była sobota, więc drogi były przejezdne i podróż zleciała szybko. Po kilku godzinach jazdy dotarliśmy do samochodowej kolejki na prom. Nie mieliśmy tylko pewności czy to ten właściwy. Kilkadziesiąt metrów wcześniej mijaliśmy drogowskaz na Kasibór. Taką właśnie nazwę skojarzyłem z polecanym mi kierunkiem. Są dwie przeprawy i tylko jedna jest dla turystów - Kasibór.

Skręcając w drogę według znaków, zamiast na promie, prawie wylądowaliśmy w miejscowości o tej właśnie nazwie. Zawróciliśmy czym prędzej i ustawiliśmy się w tej samej kolejce, która w międzyczasie już znacznie urosła. Na szczęście załapaliśmy się na prom jako ostatni samochód wzięty na pokład.

18 kwietnia 2015

Rejs stażowy, s/y Melin (Bavaria 32), 8-12.04.2015


Wiosna tego roku była pogodna. Trochę zimno, ale słonecznie i wietrznie. A to jest właśnie to, co tygrysy lubią najbardziej!

Pierwsze łódki nieśmiało wodowano w marinach, a razem z nimi pojawiały się oferty rejsów stażowych. Najwcześniej, swoimi planami pochwaliła się na stronie internetowej Akademia Jachtingu - znana i ceniona w środowisku szkoła żeglarska z Jastarni. Już od początku kwietnia zaczęła organizować tygodniowe rejsy stażowe na Bałtyku.

Walcząc z czasem, o uzyskanie patentu JSM jeszcze przed moim czarterem jachtu w Chorwacji, nie dałem się długo prosić. Zaklepałem urlop i udałem się koleją żelazną na Półwysep.