Książka polecana i zbierająca same pozytywne opinie. I nie ma się co dziwić. Oceaniczne regaty żeglarzy samotników, zawsze budzą emocje, ciekawość i czasem zazdrość czytelników.
Tym razem, swoje żeglarskie doświadczenia przelał na papier Kazimierz "Kuba" Jaworski.
Osobiście doceniam bardzo zwięzły i przez to lekki dla czytelnika styl narracji. Choć przyznam się, że opuściłem kilka regatowych opisów taktycznych - nie mój klimat.
"11.40 GMT - NEWPORT to opis przygotowań i udziału w regatach OSTAR'76. Książka ta, to dla mnie, przede wszystkim, wycieczka do poprzedniej epoki, w której żeglarstwo różniło się nieco od dzisiejszego.
Brak systemu GPS i posługiwanie się nawigacją zliczeniową, to coś czego na poziomie moich umiejętności, nie jestem w stanie sobie wyobrazić, ruszając dzisiaj na większe morze. A już na pewno zaakceptować, zapuszczając się w rejon występowania gór lodowych.
Choć z drugiej strony, nie były to złe czasy. Jachty robili wtedy inżynierowie, a nie księgowi. No i działały radiolatarnie;)
Lektura, jak najbardziej, warta wpisania sobie kilku godzin w jesienny harmonogram.
Książka jest do pobrania w formie elektronicznej http://www.use.pl/kuba.html
Jeżeli spodobał Ci się ten wpis i chcesz podziękować mi za czas spędzony przy jego tworzeniu, a także dać mi siłę do dalszej radosnej twórczości, która odbywa się zwykle w późnych godzinach wieczornych, możesz postawić mi kawę - będzie mi niezwykle miło :) Rafał.