Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pokrowiec. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pokrowiec. Pokaż wszystkie posty

6 listopada 2020

Półinteligentny Projekt Darwin - Sezon 2 - Od wstydu do epoksydu


W roku 2020, marzec przyniósł nie tylko wiosnę ale i pandemię. Nikt już nie spoglądał na świat tak samo jak wcześniej. Jachtów nie wpuszczano do portów, a ludziom zakazano wchodzić do lasu. 

Ogłoszony lockdown spowodował opóźnienie wodowania w naszym klubie żeglarskim. A przy tej ilości tworzonych na kolanie rządowych rozporządzeń, nie można było być pewnym co do tego, gdzie można będzie w tym sezonie popłynąć i jak długo właściwie potrwa tegoroczne pływanie.

Lepszej okazji nie będzie - pomyślałem. I postanowiłem zmarnować najlepszy sezon jaki do zmarnowania mógł się trafić...

15 listopada 2019

Półinteligentny Projekt Darwin - Sezon 1 - Od urzędowego papierka do złamanego młotka

Wszystko co dobre, szybko się kończy. Sprowadzanie jachtu też nie trwa wiecznie i po burzliwych morskich przygodach czas oddać się parszywej lądowej egzystencji.

Rejestracja i ubezpieczenie jachtu to normalna kolej rzeczy, jaka następuje po zakupie. A ponieważ ostatnio poszło mi z tym całym urzędowym stuffem nadzwyczaj sprawnie, nie spodziewałem się i tym razem najmniejszych trudności.

Dla przypomnienia wspomnę tylko, że zanim w 2016 roku sprowadziłem Albin Vegę z ziemi szwedzkiej do Wolski, miałem ją już ubezpieczoną i zarejestrowaną.

Tym razem wybrałem znaną i cieszącą się zaufaniem armatorów jachtowych na całym świecie firmę Pantaenius. Powód był prosty - przebijali innych dużo lepszą ofertą pełnego ubezpieczenia na obszar nie tylko Bałtyku, ale i Morza Północnego, na które zamierzałem się w końcu wybrać.

Po zaakceptowaniu oferty, liczyłem na szybkie załatwienie sprawy na podstawie zdjęć jachtu lub ewentualnej wizji lokalnej. I tu się przeliczyłem...