Pokazywanie postów oznaczonych etykietą antyfouling. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą antyfouling. Pokaż wszystkie posty

9 kwietnia 2017

Dwie farby puszki i brudne paluszki - Remont s/y Santa Pasta, cz.4


Jakoś tak się złożyło, że nie zimą nie byłem na łódce ani razu. Ale klubowy kolega Robert nie próżnował i oprócz swojej Goplany, doglądał również mojej Santa Pasty. Jemu to zawdzięczamy to mrożące krew w żyłach zimowe zdjęcie.

W końcu jednak, z początkiem kwietnia, zima odpuściła i przyszedł czas aby zajrzeć świętej pod sukienkę, a nawet ją zdjąć.

Mówi się, że po malowaniu łódki ma się spokój na kilka lat. I prawdę się mówi, choć zupełnego spokoju, to armator chyba nigdy nie uświadczy.

Burty noszące ślady przytulania się kadłuba do różnych kei bałtyckich portów, wyglądały słabo. Co prawda, siedząc w kokpicie tego nie widać. Ale ja i tak coś chciałem z tym zrobić.

Póki co jednak zająłem się tym czego normalnie nie widać...

25 marca 2017

"Z wody, pod plandekę". Czyli zimowanie jachtu Santa Pasta.


Pierwszych oznak jesieni 2016 roku nie można było przeoczyć. Przyszła, jak co roku - bezwzględna, szara i zimna. No i przede wszystkim wietrzna.

To właśnie wiatr sprawiał najwięcej problemów armatorom na przystani AKM w Górkach Zachodnich.