![](https://4.bp.blogspot.com/-IhkQh2PxCso/Wdze75u5PeI/AAAAAAAAiM4/AMmj8zsIYDgkJiRrvyLE0ArhgRudEg2swCLcBGAs/s640/IMG_20170717_202514763.jpg)
Długo zastanawiałem się jak i czy w ogóle opisywać ten rejs.
Z jednej strony organizacyjna porażka, utrata koleżeńskiego zaufania, zepsuty urlop, totalne przemęczenie i poczucie winy.
Z drugiej - jednak szczęśliwe zakończenie, bezcenne doświadczenia i kilka małych, prywatnych zwycięstw po drodze.
Najważniejsze są jednak wnioski wyciągane z popełnionych błędów.
Dlatego koniec już wstępu i basta! Przeczytajcie, o łódce co się zwie Santa Pasta. O jachcie dzielniejszym od załogi. O tym co się na morzu wydarzyło. Jak się wszystko zaczęło i jak się skończyło.