Jest to pisana przez Tomasza Cichockiego relacja z rejsu dookoła Świata. Bardzo przystępny styl narracji, niemal przenosi nas na osamotniony na oceanie jacht, pozwalając wczuć się w opisywane przez autora sytuacje
Tekst odkrywa prawdę o samotnym żeglowaniu. Traktuje o potędze natury, której człowiek nie jest w stanie się przeciwstawić, ale potrafi jakimś cudem przetrwać w obliczu anormalnych sytuacji na oceanie i wielu awarii sprzętu.
Autor niemal wizualizuje to, co dzieje się w głowie osamotnionego, wyczerpanego do granic możliwości, ale jednocześnie uszczęśliwionego możliwością realizacji swoich marzeń człowieka.
Jedna z książek, do której na pewno z przyjemnością kiedyś wrócę. Polecam!
Jeżeli spodobał Ci się ten wpis i chcesz podziękować mi za czas spędzony przy jego tworzeniu, a także dać mi siłę do dalszej radosnej twórczości, która odbywa się zwykle w późnych godzinach wieczornych, możesz postawić mi kawę - będzie mi niezwykle miło :) Rafał.